Jeśli ktoś szuka odpowiedzi, jak powstaje nowotwór, co powoduje, że komórki mnożą się i rosną wymykając kontroli i niszcząc organizm od środka, dobrze trafił. Książka Nashy Winters i Jess Higgins Kelley podpowiada w sposób ciekawy i kompleksowy, jak “zagłodzić raka”.

Jak “zagłodzić raka”?

Przyznaję, że po książkę dwóch nieznanych mi autorek sięgnęłam z powodu chwytliwego tytułu, sama nie bardzo wierząc, ze zdobędę z niej jakieś nowe informacje.
Raczej spodziewałam się, że, podobnie jak w innych książkach o tej tematyce, autorki skupią się na przedstawieniu szkodliwego wpływu cukru na rozwój choroby nowotworowej i zachwalaniu zalet diety ketogennej. Jakie było moje zdziwienie, gdy otrzymałam kompleksowy przewodnik obrazujący podłoże metaboliczne i środowiskowe choroby nowotworowej.

Kim są autorki?

Doktor Nasha Winters jest naturopatką, która 20 lat wcześniej usłyszała diagnozę raka jajnika w zaawansowanym stadium. Stosując dostępną wiedzę akademicką, podejście integracyjne oraz pełnowartościową dietę nie tylko sama pokonała chorobę nowotworową, ale też pomaga w tym innym pacjentom. Ponieważ właściwe odżywianie stanowi fundament stosowanych przez nią metod, wiele lat temu rozpoczęła współpracę z Jess Higgins, dietetyczką specjalizującą się w terapii pacjentów onkologicznych. Efektem tej współpracy są remisje wśród pacjentów, którym nie dawano szansy na długie przeżycie oraz ta książka.

“Możesz uwierzyć lub nie, ale właściwe odżywianie się jest najpotężniejszym wrogiem raka- począwszy od zmniejszenia tempa rozprzestrzeniania się komórek nowotworowych (metastaza), przez wspomaganie śmierci tych komórek (apoptoza) aż do hamowania czynników wzrostu.”

Zacznijmy od początku…

Pierwszy rozdział książki traktuje o kryzysie nowotworowym: tłumaczy, dlaczego coraz częściej chorujemy, co powoduje, że zdrowa komórka przemienia się w komórkę nowotworową, co ją napędza do wzrostu, dlaczego wymyka się spod kontroli oraz na czym polega metaboliczne podejście do raka.

“Rak jest chorobą mitochondrialną, związaną z fizjologią, psychologią i środowiskiem człowieka. Badanie uszkodzonego genu samego w sobie jest jak zakładanie pasa bezpieczeństwa już po wypadku. Rak nie jest chorobą genetyczną, ale zaburzeniem metabolicznym, które występuje w reakcji na to, jak się odżywiamy i jak traktujemy nasze ciała, a co za tym idzie- nasze genomy.”

Autorki nie negują konwencjonalnego leczenia nowotworów, wręcz zaznaczają, że proponowany przez nie program terapeutyczny jest wsparciem leczenia akademickiego. Natomiast to jego efekty powodują, że nowotwór nie ma paliwa do wzrostu i leczenie konwencjonalne przestaje być potrzebne.

Dużo jest przy tym odniesień do pracy w ogrodzie, które bardzo mi odpowiadają z racji moich ogrodniczych zainteresowań ;-). Operacje chirurgiczne, chemioterapia i radioterapia przypominają wg autorek wyrywanie widocznej na powierzchni gleby części chwastów w ogrodzie, podczas gdy korzenie wciąż siedzą głęboko w ziemi. W sprzyjających warunkach wypuszczają jeszcze silniejszą i odporniejszą roślinę. Kompleksowe natomiast leczenie polega na usunięciu widocznych części chwastów wraz z korzeniami oraz stworzenie takich warunków, aby chwast nie miał paliwa do wzrostu i  po prostu zniknął.

Cukier- paliwo dla raka

No właśnie, wiemy o tym od lat trzydziestych XX wieku, kiedy to Otto Warburg wykazał, że komórka nowotworowa żywi się cukrem wykorzystując prymitywny proces fermentacji, by glukozę przekształcić w energię. Jednak tempo wykorzystania glukozy przez komórkę nowotworową jest ponad pięćdziesięciokrotnie większe, niż w przypadku zdrowej komórki. A to za sprawą wytworzenia większej ilości receptorów insuliny, co pozwala na wchłonięcie większej ilości glukozy.

A fakt, że nowotwory odżywiają się cukrem wykorzystuje się przy badaniu PET (pozytronowa emisyjna tomografia), która wykrywa skupiska aktywnych komórek nowotworowych.

Ale poza tym nie umiemy tej wiedzy wykorzystać w praktyce.

Z roku na rok rośnie nasze spożycie cukru w każdej postaci. Nie umiemy z niego zrezygnować, stał się naszym nałogiem. Natomiast badacze z Harvardu, na których powołują się autorki książki, wykazali, że “nawet 80% wszystkich nowotworów u ludzi stanowi pokłosie działania glukozy i insuliny, które stymulują namnażanie, przerzuty i agresywność wszystkich rodzajów raka“. Nic dziwnego, że dużo uwagi autorki poświęcają wszelkim możliwym odmianom cukru oraz diecie, która pozwala na ograniczenie jego spożycia.

Inne kancerogeny

W kontekście wpływu diety wysokowęglowodanowej na rozwój raka nadmiar cukru należy traktować jako kancerogenny (sprzyjający rozwojowi nowotworu). Ale obecnie jesteśmy narażeni na działanie wielu innych toksyn o podobnym wpływie na organizm. Są to także szeroko omawiane w książce toksyny środowiskowe obecne w powietrzu, wodzie, jedzeniu, ubraniach, naczyniach, meblach itd. Autorki podpowiadają jak zmniejszyć ich obecność w naszym otoczeniu, ale też jak zmniejszyć efekty ich działania na organizm. Tutaj również podstawowe znaczenie odgrywa właściwa, bogata w ważne substancje odżywcze, dieta.

W kontekście właściwej diety autorki dużą rolę przypisują jedzeniu o działaniu prozapalnym:

“Ludzkość przeszła od życia w strachu przed chorobami zakaźnymi do życia w bólu we współczesnej epoce stanów zapalnych. Płoniemy, a nasze marne menu tworzy wyśmienity grunt pod szalejący cykl zapalno- oksydacyjny.”

I tak na tapetę autorki biorą tłuszcze syntetyczne, produkty wysoko przetworzone, fast foody. Zalecają natomiast spożywanie antyoksydantów pochodzenia roślinnego, ryb, orzechów czy oliwy o działaniu antyzapalnym.

Dlaczego ta książka jest ważna?

Ważna jest z kilku powodów:
– podejmuje ważny temat profilaktyki i leczenia nowotworów- choroby o rosnącej częstości występowania, często w bardzo agresywnej postaci
– kompleksowe podejście do tematu poprzez pryzmat odżywiania, działania toksyn środowiskowych oraz metod ich usuwania powoduje, że książka jest przewodnikiem zdrowego stylu życia dla wszystkich, niezależnie od problemu zdrowotnego
– napisana jest prostym, ale ciekawym językiem, przez co odbiorcą może być każdy- od laika w dziedzinie zdrowia i odżywiania po specjalistę w tym temacie

Mam nadzieję, że zachęciłam Was do sięgnięcia i poznania książki.
A może już ją znacie i macie swoją opinię?


Jeśli zainteresowała Cię ta recenzja zapraszam do poznania wcześniejszych, np.

oraz innych pozycji w zakładce Książki


Nasha Winters i Jess Higgins Kelley, Zagłodzić raka Metaboliczne podejście do walki z chorobą nowotworową, przeł. Piotr Cieślak, Łódź, Galaktyka, 2018, ISBN: 978-83-7579-672-8.

Promocja zakończy się za: