Wywołane stresem zaburzenia osi podwzgórze-przysadka-nadnercza

Wywołane stresem zaburzenia osi podwzgórze-przysadka-nadnercza

Stres stanowi czynnik o silnie destrukcyjnym wpływie na nasze zdrowie. Dotyczy praktycznie każdego z nas niezależnie od wieku, płci czy warunków materialnych. Źródła stresu wydają się być w dzisiejszym świecie nie do uniknięcia. Kluczowa jest natomiast reakcja organizmu na te czynniki. Jeśli jest nieprawidłowa, może stanowić czynnik ryzyka chorób nie tylko o podłożu psychologicznym, ale też somatycznym. A reakcja ta zależy od działania osi podwzgórze- przysadka- nadnercza.

Elementy i regulacja osi podwzgórze-przysadka- nadnercza

Odpowiedź na stres jest złożonym i ściśle koordynowanym procesem. Rozpoczyna się w mózgu, gdzie bodziec ze środowiska wewnętrznego lub zewnętrznego jest interpretowany jako zagrożenie.

Uruchomione zostają dwa współpracujące ze sobą mechanizmy: jeden związany ze współczulnym układem autonomicznym, a drugi- osią podwzgórze- przysadka- nadnercza (HPA– hypothalamic-pituitary-adrenal axis). W pierwszej kolejności układ współczulny przewodzi impuls do rdzenia nadnerczy, które natychmiast wydzielają katecholaminy: adrenalinę i noradrenalinę. Te są odpowiedzialne za klasyczne objawy reakcji „walcz lub uciekaj”, które pojawiają się niemal natychmiast po zadziałaniu czynnika stresowego: przyspieszenie akcji serca, oddechu, zwiększenie ciśnienia tętniczego krwi. Drugim torem zaalarmowane działaniem stresora podwzgórze wydziela hormon uwalniający kortykotropinę CRH, który pobudza wydzielanie adrenokortokotropiny ACTH przez przysadkę mózgową, a ta z kolei pobudza wydzielanie kortyzolu przez nadnercza. Kortyzol wpływa na komórki całego ciała zwiększając dostępność źródeł energii.

Cechą osi podwzgórze- przysadka- nadnercza jest negatywne sprzężenie zwrotne. Polega ono na tym, że kortyzol uwolniony przez nadnercza hamuje uwalnianie CRH i ACTH. Dzięki temu w warunkach małego stresu produkcja kortyzolu jest sterowana głównie zegarem biologicznym, co stwarza warunki do przywrócenia stanu równowagi w zakresie tej osi. Dzięki temu, gdy ponownie zajdzie potrzeba, oś HPA zadziała w sposób właściwy i przewidywalny.

Podwzgórze- naczelny rejestrator stresu

To podwzgórze stanowi nadrzędny rejestrator stresu. Jego jądra neuronalne odbierają bodźce ze środowiska wewnętrznego, jak rytm dobowy, apetyt, temperatura ciała, poziom glukozy we krwi, nawodnienie/pragnienie oraz rejestrują zagrożenia, o których donoszą hippokamp, ciało migdałowate czy kora przedczołowa. Podwzgórze konsoliduje te wszystkie bodźce i przetwarza w informację: zagrożenie. Wówczas uwalnia CRH i wazoprezynę (AVP-hormon antydiuretyczny) i oś HPA zostaje uruchomiona.

Ważnym miejscem w podwzgórzu jest jądro nadskrzyżowaniowe (SCN- suprachiasmatic nucleus). Jest to mała grupa komórek nerwowych zlokalizowana tuż powyżej skrzyżowania nerwów wzrokowych zawiadująca rytmem dobowym. One zarządzają dobowym wydzielaniem CRH i AVP, a zaburzenia rytmu dobowego mają dodatkowy negatywny wpływ na działanie osi HPA.

Przysadka mózgowa- stacja przekaźnikowa

Pod wpływem CRH i AVP przysadka uwalnia ACTH, czyli adrenokortykotropinę. Obecnie uważa się, że nie jest ona produkowana jako samodzielny hormon, ale powstaje w formie dużo większego peptydu o nazwie pro-opiomelanokortyna. Poza ACTH, POMC zawiera też fragmenty o innych funkcjach biologicznych, regulujących metabolizm, pigmentację skóry, ból czy produkcję kortyzolu. To m.in. dlatego przy zaburzeniach osi HPA często obserwujemy także inne zaburzenia, mp.in. tarczycy, funkcji rozrodczych, a nawet zmiany pigmentacji skóry.

Nadnercza- gruczoł wykonawczy

Kolejnym elementem osi HPA są nadnercza. Tutaj, pod wpływem stresu, natychmiast uwalniane są wyprodukowane wcześniej i magazynowane „na wszelki wypadek” katecholaminy: adrenalina i noradrenalina. Dopiero po 10 minutach uwalniany jest kortyzol.

Kortyzol jest hormonem o niezwykle wszechstronnym wpływie na organizm. Jednak ten wpływ nie wynika wyłącznie z produkcji, ale też możliwości jego usuwania z organizmu. A ta zależy m.in. od aktywności enzymów w wątrobie, która może być zaburzona w warunkach znacznego niedożywienia, niedoboru hormonów tarczycy, depresji czy insulinooporności. Dodatkowo kortyzol wywiera działanie biologiczne jedynie w formie wolnej, niezwiązanej z białkami. Natomiast aż 90-95% puli kortyzolu krążącego we krwi jest związanej z białkami. W stanie zapalnym zmienia się zdolność białek do łączenia z kortyzolem, co wpływa na jego dostarczanie do tkanek objętych zapaleniem.

Stres ostry a stres przewlekły

Nasza odpowiedź na działanie czynnika stresowego zależy od skoordynowanego działania  osi podwzgórze- przysadka- nadnercza, która w dużym stopniu zależy też od wrażliwości tkanek obwodowych na działanie kortyzolu.

Problem polega na tym, że ten system został zaprojektowany do reagowania na czynnik działający w sposób ostry i przemijający. My natomiast korzystamy z niego na co dzień.

Trochę możemy tę sytuację porównać do zakorkowanych ulic w godzinach szczytu- te same drogi, które zablokowały samochody cywilne, musi pokonać karetka na sygnale. Gdyby nie tłok na drogach, dojechałaby do osoby potrzebującej szybciej i sprawniej. Podobnie dzieje się w naszych organizmach. Pod wpływem ostrego czy przewlekłego stresu korzystamy z tych samych zasobów, jednak gdy zużywamy je na co dzień, brakuje ich w sytuacji ostrego zagrożenia.

Stres a zaburzenia metaboliczne

Nasza odpowiedź na stres, aby zwiększyć szanse na przetrwanie, wykorzystuje zgromadzone zasoby, ale często dzieje się to kosztem zaburzeń na poziomie metabolicznym. Na przykład kortyzol powoduje uwolnienie glukozy zmagazynowanej w tkankach tak, aby natychmiast była dostępna jako źródło energii. Powoduje to m.in. zmniejszenie wrażliwości na insulinę w komórkach tłuszczowych. Ten mechanizm z jednej strony zapewnia w sposób natychmiastową dostawę energii do mózgu i komórek mięśniowych, z drugiej natomiast wyjaśnia, dlaczego przewlekły stres powoduje zaburzenia metaboliczne.

O ile więc odpowiedź na stres nastawiona jest na szybką reakcję, ma ograniczenia w sytuacji przewlekłego stresu, w związku z czym nie zapobiega konsekwencjom metabolicznym.

Skutki przewlekłego stresu

Przewlekły stres zużywa więc zasoby metaboliczne (jak samochody korkujące drogi w mieście), ograniczając ich dostępność w sytuacji nagłej. Ale wywiera też inny efekt: powoduje „dostosowanie” się do warunków stresowych poprzez obniżenie reakcji na działanie nowego czynnika, co stanowi mechanizm obrony komórki przed czynnikiem stresowym. Z jednej więc strony ten mechanizm chroni komórkę przed zużyciem zasobów potrzebnych do oszczędnego gospodarowania energią, z drugiej czyni ją bardziej podatną na nowe zagrożenia. To dlatego w początkowych fazach trwania przewlekłego stresu widzimy nadmierną reakcję na stres, a w kolejnych- obniżoną reakcję z niską tolerancją na działanie czynników stresowych.

Nieprawidłowa adaptacja do działania czynników stresowych jest złożoną siecią zależności pomiędzy siłą, typem i częstotliwością działania czynnika stresowego, fizjologicznej odporności i zasobów metabolicznych komórki, podatności genetycznej oraz wyuczonych metod radzenia sobie ze stresem.

Objawy wskazujące na zaburzenia osi podwzgórze- przysadka- nadnercza

Objawy te często są niecharakterystyczne, szczególnie na wczesnym etapie. Niestety na późnym mogą to być różnego rodzaju choroby przewlekłe: otyłość, insulinooporność, cukrzyca, choroby autoimmunologiczne czy nawet nowotwory.

Wspólnym objawem tych zaburzeń jest niski poziom energii (chociaż jej poziom może się wahać w ciągu dnia, a także być inny każdego dnia) oraz zmęczenie. Czasami osoby z zaburzeniami osi HPA czują się jednocześnie zmęczone i „nakręcone”, co uniemożliwia efektywną regenerację.

Częstym objawem zaburzeń osi HPA jest skłonność do niedocukrzeń, infekcji, a także ortostatyczne spadki ciśnienia tętniczego (objawiające się np. zawrotami głowy czy mroczkami przed oczami po pionizacji).

Jak naprawić działanie osi HPA?

Skuteczne terapie w dysfunkcji osi HPA związanych ze stresem powinny koncentrować się na wykryciu i usunięciu źródeł tego stresu, które u każdej osoby mogą być inne. Chociaż potencjalnych zagrożeń są setki, można je pogrupować w kilka kategorii. U wielu pacjentów zastosowanie strategii modyfikujących sygnały o zagrożeniu w poszczególnych kategoriach pozwala na osiągnięcie poprawy związanej z większą odpornością na stres oraz progresją chorób przewlekłych.

1. Odczuwany stres

Są to nie fizyczne sygnały, których siła działania zależy nie od siły bodźca, ale od jego odczuwania (np. stres związany z publicznym wystąpieniem). Na te bodźce dodatkowy wpływ mają wydarzenia z przeszłości, przeżyte traumy, wyuczone zachowania czy zaburzenia w obrębie neuroprzekaźników. Częstym źródłem tego stresu są problemy finansowe, w relacjach, związane z pracą, kontakty społeczne czy traumatyczne wspomnienia. Pomocne w regulacji osi HPA w tej kategorii są terapia kognitywno- behawioralna lub oparta na uważności terapia poznawcza.

2. Zaburzenia rytmu dobowego

Rytm dobowy steruje niemal wszystkimi funkcjami w organizmie, zależy od cyklu nocy i dnia. Aktualny tryb życia, często związany z pracą zawodową czy rozrywką ignoruje te zależności, czego konsekwencją są zaburzenia HPA oraz zaburzenia funkcji metabolicznych regulowanych przez oś HPA (np. insulinoopornośc, otyłość). Stąd jednym z kluczowych czynników regulacji osi HPA jest zrozumienie konieczności właściwego zarządzania snem (pod względem długości i jakości) oraz dostosowania do cyklu dzień- noc.

3. Zaburzenia gospodarki węglowodanowej

Jeden z częściej pomijanych aspektów zaburzających działanie osi HPA, a wynikający z silnego wpływu kortyzolu na regulowanie poziomu glukozy we krwi. Szczególnie silnym dysruptorem osi HPA jest niedocukrzenie. Ponieważ glukoza stanowi pierwsze źródło energii dla mózgu, podwzgórze jest wrażliwe na spadek jej stężenia we krwi (nie tylko w odniesieniu do wartości bezwzględnych, ale też rejestruje duże wahania poziomu glukozy we krwi). Wrażliwość tę dodatkowo może nasilać hiperinsulinemia będąca efektem wysokowęglowodanowej diety. Przywrócenie prawidłowych mechanizmów dodatkowo utrudnia chęć spożywania wysokowęglowodanowych przekąsek (tzw. comfort foods) w sytuacji stresu.

4. Stany zapalne

Kortyzol należy do hormonów o działaniu przeciwzapalnym (stąd syntetyczne glikokortykostroidy wykorzystywane są w wielu chorobach o podłożu zapalnym). Cytokiny związane ze stanem zapalnym, jak Il-6, Il-1beta, TNF-alfa aktywują HPA i zwiększają produkcję kortyzolu. Tworzą się więc warunki sprzyjające „zakorkowaniu dróg” i nieprawidłowemu działaniu osi podwzgórze- przysadka- nadnercza.

I co dalej?

Trudno obiektywnie ocenić, jak dużej liczby osób dotyczy opisany powyżej problem nieprawidłowego działania osi podwzgórze- przysadka- nadnercza wywołanej przez stres. Jednak współczesny model życia oraz powszechny problem niskiego poziomu energii sugerują, że jest to zaburzenie częste.

Gdy jednak cofniemy się do głównych kategorii stanowiących dysruptory osi HPA, możemy stwierdzić, że na wszystkie (czy większość z nich) możemy mieć wpływ. Kluczowa rola należy tu do odżywiania i stylu życia

Jeśli podobał Ci się wpis i chcesz otrzymywac powiadomienia o kolejnych wpisach na blogu, wartościowe informacje na tematy związane ze zdrowiem i odżywianiem, a także atrakcyjne oferty, zapisz się na newsletter:


Literatura:

Bao AM, Swaab DF. The human hypothalamus in mood disorders: The HPA axis in the center. IBRO Rep. 2018 Dec 14;6:45–53

Cain DW, Cidlowski JA, et al. Specificity and sensitivity of glucocorticoid signaling in health and disease. Best Pract Res Clin Endocrinol Metab. 2015 Aug;29(4):545–556.

Sarabdjitsingh RA, Joëls M, de Kloet ER. Glucocorticoid pulsatility and rapid corticosteroid actions in the central stress response. Physiol Behav. 2012 Apr 12;106(1):73–80.

Nicolaides NC, Charmandari E, Chrousos GP, Kino T. Circadian endocrine rhythms: the hypothalamic-pituitary-adrenal axis and its actions. Ann N Y Acad Sci. 2014 May;1318:71–80.

Bellavance MA, Rivest S. The HPA – Immune Axis and the Immunomodulatory Actions of Glucocorticoids in the Brain. Front Immunol. 2014 Mar 31;5:136.

Spencer RL, Deak T. A users guide to HPA axis research. Physiol Behav. 2017 Sep 1;178:43-65.

Gjerstad JK, Lightman SL, Spiga F. Role of glucocorticoid negative feedback in the regulation of HPA axis pulsatility. Stress. 2018 Sep;21(5):403-416.

Lightman SL, Birnie MT, Conway-Campbell BL. Dynamics of ACTH and Cortisol Secretion and Implications for Disease. Endocr Rev. 2020 Jun 1;41(3):bnaa002.

Elementy odporności przeciwwirusowej- jak je wykorzystać w praktyce?

Elementy odporności przeciwwirusowej- jak je wykorzystać w praktyce?

Nam, ludziom żyjącym w 2020 roku, przyszło zmierzyć się z niewidzialnym wrogiem- wirusem, który w ciągu kilku tygodni zawładnął niemal całym światem. Atakuje drogi oddechowe powodując niewydolność oddechową zakażonych osób oraz zajmuje nasze umysły powodując strach i panikę. Czekamy na cudowne lekarstwo lub szczepionkę, które nas od wirusa uwolnią. Póki co, musimy jednak walczyć z nim sami.
Na szczęście natura wyposażyła nas w potężną broń przeciw rozmaitym zakażeniom, która nazywa się układem odpornościowym. Wiele jego elementów jest szczególnie użytecznych w obronie przed zakażeniami wirusowymi. Jakie to są elementy i jak o  nie zadbać w praktyce, wyjaśniam w dzisiejszym wpisie.

Etapy infekcji wirusowej

Każda infekcja wirusowa składa się z następujących etapów:
1. wniknięcie do komórek gospodarza i namnażanie we wrotach zakażenia,
2. obecność wirusa we krwi i transport do narządów docelowych,
3. zakażanie komórek docelowych, łączenie materiału genetycznego wirusa z materiałem genetycznym gospodarza,
4. replikacja wirusa i zakażanie sąsiadujących komórek.

Jednak, ze względu na istniejące mechanizmy obronne we wrotach zakażenia, nie każdy kontakt z wirusem kończy się rozwojem zakażenia i chorobą. Już na tym etapie uruchamiane są różne metody obrony przed wtargnięciem wirusa do organizmu.

Odporność związana z błonami śluzowymi

Żeby wirus czy inny drobnoustrój dostał się do organizmu musi pokonać naturalne bariery ciała: skórę lub błony śluzowe. Nieuszkodzona skóra jest na tyle odporna na wnikanie drobnoustrojów do organizmu, że możemy ją w naszych rozważaniach całkowicie pominąć. Co innego błony śluzowe. One nieustannie kontaktują się ze środowiskiem zewnętrznym i uczestniczą w wymianie substancji. Z jednej strony są więc przepuszczalne, ale z drugiej muszą zapobiegać wnikaniu niepożądanych gości. Jak to się odbywa?

System odporności śluzówkowej MALT

Błony śluzowe zostały w tym celu wyposażone w system odporności śluzówkowej MALT (mucosa associated lymphoid tissue). Zalicza się do niego tkankę limfatyczną związaną ze śluzówką przewodu pokarmowego (GALT- gut associated lymphoid tissue), układu oddechowego (BALT- bronchus associated lymphoid tissue), układu moczowo- płciowego, dróg rodnych, spojówek oczu itd. Wszystkie te systemy mają zadanie chronić organizm przed wnikaniem drobnoustrojów patogennych przez wrota o powierzchni 200 razy większej od powierzchni skóry. Ale najważniejszym spośród nich wydaje się tkanka limfatyczna związana ze śluzówką przewodu pokarmowego.

Jelita na straży odporności

Cechą charakterystyczną GALT jest fakt, że jego aktywność wpływa na wszystkie inne systemy odporności śluzówkowej. To dlatego tak ważne jest utrzymanie stanu przewodu pokarmowego w jak najlepszym możliwie stanie. Bo to, co się tutaj dzieje, wpływa na odporność całego organizmu.

W systemie GALT funkcjonują mechanizmy odporności nieswoistej i swoistej (odporność nieswoista działa „na oślep”, podczas gdy odporność swoista działa za pomocą precyzyjnych, skierowanych przeciw konkretnemu antygenowi, przeciwciał).

Mechanizmy odporności nieswoistej

Do tych pierwszych zaliczamy:
ślinę w jamie ustnej– zawiera ona nie tylko enzymy odpowiadające za pierwszy etap trawienia w jamie ustnej, ale też nieswoiście działające interferony o działaniu przeciwwirusowym czy lizozym hamujący interakcję wirusa z komórkami gospodarza;

śluz oraz złuszczający się nabłonek przewodu pokarmowego– stanowią mechaniczną barierę przed wnikaniem drobnoustrojów

niskie pH w żołądku– tworzy warunki nieprzyjazne dla drobnoustrojów

katelicydyna– peptyd wydzielany przez komórki nabłonka pęcherzyka żółciowego chroniący przed zakażeniem, a którego działanie aktywuje witamina D

Katelicydyna to nie jedyna rola ochronna żółci. Na działanie kwasów żółciowych wrażliwe są też receptory dla witaminy D obecne na makrofagach, aktywujące przekształcanie monocytów w komórki dendrytyczne o silnych właściwościach przeciwwirusowych.

Witamina D z kolei  aktywuje różnicowanie komórek dendrytycznych oraz rozwój limfocytów o funkcji regulatorowej (Treg), a ponadto wzmaga naturalną cytotoksyczność komórek NK (o których nieco więcej będzie w dalszej części).

produkcja interferonu przez zakażone już komórki w wyniku rozpoznania materiału genetycznego wirusa przez komórki wartownicze błon śluzowych

Odporność swoista czyli wydzielnicze IgA

System odporności swoistej działa z udziałem przeciwciał, które precyzyjnie rozpoznają obcy antygen. W systemie odporności śluzówkowej najważniejsza rola należy to tzw. wydzielniczych przeciwciał klasy IgA (sIgA), które można znaleźć już w ślinie, ale są obecne też w przewodzie pokarmowym, drogach oddechowych, pochwie, łzach oraz w siarze (mleko matki wytwarzane zaraz po porodzie). Ich najważniejszą funkcją jest utrzymanie stanu tolerancji immunologicznej w obrębie błon śluzowych, tzn. niereagowanie na antygeny pokarmowe czy bakterie mikrobiotyczne, a rozpoznawanie i eliminacja patogenów.

Przeciwciała te należą do najbardziej wydajnego mechanizmu chroniącego przed zakażeniem wirusowym, ponieważ neutralizują one cząstki wirusa i uniemożliwiają jego wnikanie do komórki. Jeśli wirus pokona bariery immunologiczne błon śluzowych, jest neutralizowany przez przeciwciała innych klas- IgM (pojawiają się w trakcie zakażenia) i IgG (biorą udział w usuwaniu wirusa podczas zakażania kolejnych komórek oraz zabezpieczają organizm przed przed rozwojem infekcji przy kolejnym kontakcie z wirusem).

Eliminowanie komórek zakażonych przez wirusa należy do komórek NK oraz limfocytów T CD8.

Komórki NK (natural killer cells) są to komórki cytotoksyczne odporności wrodzonej, które już we wrotach zakażenia wykrywają i zabijają zakażone komórki. Pobudzone uwalniają IFNγ, który aktywuje makrofagi (są to komórki sprzątające powstały bałagan- fagocytują i eliminują drobnoustroje oraz własne, martwe komórki). Wykrywają i atakują komórki zakażone wirusem oraz nowotworowe.

Niemal na wszystkie etapy odporności przeciwwirusowej wpływają dieta oraz sposób życia.

Odżywianie a odporność

Głównymi czynnikami środowiskowymi, które wpływają pracę układu odpornościowego są składniki odżywcze pozyskiwane z diety.

Podstawowym źródłem energii dla komórek układu odpornościowego jest glukoza. Posiadają one bowiem na swojej powierzchni receptor dla insuliny, którego aktywacja otwiera transportery dla glukozy. Jest to główny sposób pozyskiwania energii przez komórki NK. Dlatego wszelkie zaburzenia gospodarki węglowodanowej (także insulinooporność) mogą mieć bezpośrednie przełożenie na odporność na zakażenia. Alternatywnymi źródłami energii są kwasy tłuszczowe i ciała ketonowe.

Ponadto na komórki układu odpornościowego działa szereg innych substancji: witamin, mikroelementów oraz aminokwasów. Do najważniejszych należą:

  • witamina A- odpowiedzialna za zachowanie integralności błon śluzowych oraz dojrzewanie komórek NK
  • witamina D- moduluje funkcje niemal wszystkich komórek układu odpornościowego, hamuje wydzielanie cytokin prozapalnych, stymuluje wydzielanie przez makrofagi i komórki nabłonkowe peptydów o działaniu przeciwdrobnoustrojowym
  • witamina E- aktywuje komórki NK
  • witamina C- aktywuje komórki NK i limfocyty cytotoksyczne, warunkuje zachowanie integralności śródbłonka naczyń
  • witamina B6, B12, kwas foliowy- niezbędne do prawidłowej proliferacji i funkcji różnych komórek układu odpornościowego, w tym NK
  • cynk– warunkuje integralność błon śluzowych, aktywuje proliferację i aktywność limfocytów i komórek NK
  • aminokwasy- niezbędne są do syntezy białek budulcowych lub przekaźnikowych w komórkach układu odpornościowego

Polecam też wpis „Jak zadbać o odporność chorując na celiakię lub inną chorobę glutenozależną?”

Styl życia a odporność przeciwwirusowa

Wśród innych czynników, które wpływają na naszą odporność na zakażenie wirusami, należy wymienić stres. Według immunologa, profesora Aristo Vojdaniego (o jego książce oraz pracach pisałam we wpisie: O związku jedzenia z chorobami autoimmunologicznymi na podstawie książki “Food- associated autoimmunities. When food breaks your immune system” Aristo i Elroya Vojdanich), stres jest jednym z ważniejszych czynników upośledzających odporność, m.in. poprzez hamowanie produkcji wydzielniczych IgA. W jednej ze swoich wypowiedzi powoływał się na badanie, w którym stwierdzono znamienne obniżenie ilości sIgA w ślinie studentów podczas pisania egzaminu. Po egzaminie poziom tych przeciwciał normalizował się. Zatem, pomimo niepokojących informacji na temat rozprzestrzeniania się infekcji i licznych ofiar koronawirusa, warto nie ulegać panice i zachować spokój. Innym niekorzystnie wpływającym na odporność czynnikiem może być przetrenowanie, chociaż sama aktywność fizyczna w umiarkowanej dawce ma działanie ochronne.

Woda a odporność

Znasz to uczucie, gdy bardzo chce ci się pić? Na pewno kojarzysz te wyschnięte śluzówki i brak śliny w ustach. Powinniśmy jednak pamiętać wiadomości z pierwszej części tego artykułu o roli śliny i barier śluzówkowych w budowaniu odporności przeciwwirusowej. Woda jest istotnym komponentem zarówno śliny, jak i śluzu pokrywającego nabłonek. Śluzówka jamy ustnej powinna być stale wilgotna. Nie powinniśmy dopuszczać do nadmiernego odwodnienia, bo możemy w ten sposób tylko pomóc atakującemu wirusowi.

Jak tę wiedzę wykorzystać w praktyce?

Mam nadzieję, że tym wpisem pokazałam, że nie jesteśmy całkowicie bezbronni wobec szalejącego wirusa. Natura wyposażyła nas w układ odpornościowy do walki z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Jeśli znamy jego elementy i metody działania, będziemy umieli wykorzystać jego możliwości nie czekając na powstanie szczepionki, która obroni nas przed infekcją. Prawidłowe nawodnienie, mądre odżywianie, dostarczanie różnorodnych składników odżywczych, unikanie stresu i umiarkowana aktywność fizyczna to aktualnie najważniejsze metody budowania odporności przeciwwirusowej. 

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, zapisz się na newsletter, a co tydzień otrzymasz powiadomienia o nowych wpisach, polecenia ciekawych artykułów i książek, informacje związane ze zdrowiem i odżywianiem:


  1. Immunologia, red. Krzysztof Bryniarski, Wrocław, Edra Urban and Partner, 2017.
  2. Metagenetics Institute LIVE with Aristo Vojdani, PhD, discussing „COVID-19 Testing: How Much Do We Know?” with host, Deanna Minich, PhD.
  3. Yue Li, Liang Jin, Tongxin Chen. The Effects of Secretory IgA in the Mucosal Immune System. BioMed Research International. Volume 2020, Article ID 2032057, 6 pages.
Promocja zakończy się za: