Choroba Alzheimera jest w krajach zachodnich trzecią wiodącą przyczyną zgonów (za chorobami sercowo- naczyniowymi i nowotworami). Obliczono, że dotyczy 30 milinów ludzi na całym świecie, a liczba nowych zachorowań rośnie. Większość przypadków może pozostawać nierozpoznana przez kilka dekad, zanim choroba nie ujawni się w pełni.

W naszej świadomości jest to choroba nieodwracalna i nieuleczalna.

Istnieją jednak obserwacje, które wskazują, że nie musi tak być. Autorem nowatorskiej metody leczenia choroby Alzheimera jest dr Dale E. Bredesen z Wydziału Neurologii Uniwersytetu Kalifornia. Opracowany przez niego protokół leczenia opiera się nie na łagodzeniu skutków choroby, ale na usunięciu jej przyczyn. Chociaż domyślam się, że metoda ta może nie być powszechnie akceptowana, warto nie przekreślać z góry jej możliwości. Póki co nie mamy żadnej innej skutecznej metody leczenia, podczas gdy dr Bredesen podaje świetne efekty leczenia- na 10 chorych 9 z nich udaje się poprawić procesy myślowe tak, że wracają do pracy i życia towarzyskiego, są w pełni samodzielni i na nowo cieszą się życiem.

Gdzie leży problem?

Choroby neurodegeneracyjne stanowią stanowią duże wyzwanie dla starzejących się społeczeństw, a choroba Alzheimera jest najczęstszą ich przyczyną związaną z wiekiem. Pierwsze objawy choroby mogą wystąpić już w wieku średnim i często bywają niezauważone albo wiązane ze stresem lub zmęczeniem. Po 10- 20 latach objawy stają się zauważalne, pacjent ma trudności z uczeniem się, logicznym myśleniem, kojarzeniem zdarzeń, jest zmuszony porzucić pracę, a ostatecznie wymaga do życia opieki osoby drugiej.

Choroba szczególnie obciąża kobiety- 65% chorych stanowią właśnie kobiety, a 60%- to inne kobiety opiekujące się chorymi. Co więcej, kobiety mają większe ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera niż raka piersi.

Chociaż przemysł farmaceutyczny testuje i wprowadza na rynek preparaty mające na celu złagodzenie objawów choroby, jak dotąd żadne z nich nie wykazały się dużą skutecznością.

Na czym polega metoda doktora Bredesena?

Dlatego duże nadzieje wiążą się z metodami, które z powodzeniem stosuje dr Dale Bredesen od kilku lat. Polegają one na komplementarnym podejściu do choroby, łącznie z ustaleniem i wyeliminowaniem czynników, które przyczyniły się do uszkodzenia mózgu i postępującej demencji. Pierwowzorem tych metod były te, które stosuje się z największym sukcesem w leczeniu nowotworów, chorób sercowo- naczyniowych, czy nabytego zespołu niedoboru odporności. Istotą tego sposobu leczenia jest zrozumienie zaburzeń biochemicznych, które leżą u podłoża choroby Alzheimera. Należą tu insulinooporność, zespół metaboliczny, niedobór witaminy D3, zaburzenia hormonalne, hiperhomocysteinemia, przewlekłe infekcje. Badania natomiast wskazują, że nieprawidłowości te na długo wyprzedzają pojawienie się objawów klinicznych. Stwierdzenie i wyeliminowanie więc tych zaburzeń na wczesnym etapie pozwala na powstrzymanie postępu choroby.

Choroba Alzheimera jako cukrzyca mózgu

Chorobę Alzheimera nieprzypadkowo nazywa się cukrzycą 3 typu. To dlatego, że zaburzenia gospodarki węglowodanowej stanowią ważny czynnik rozwoju choroby. Podobnie jak w cukrzycy typu 2 istotą choroby jest oporność komórek mózgowych na insulinę. Powoduje to, że komórki nie mogą zużyć krążącej we krwi glukozy. Glukoza jest głównym paliwem dla mózgu, bez niej komórki nerwowe obumierają. Brakuje więc w mózgu paliwa, maleje przepływ krwi, zwalniają procesy myślowe, zaburzone jest zapamiętywanie.

Zaburzenia gospodarki węglowodanowej jednak to nie zawsze jedyna przyczyna choroby.

Na podstawie stwierdzanych przyczyn dr Bredesen wyróżnia 3 typy choroby:

1. zapalny-

w którym obecne są podwyższone wykładniki stanu zapalnego: CRP oraz stosunek stężenia we krwi globuliny do albuminy> 1,5. Komponentę zapalną w tym typie potwierdza obecność cytokin prozapalnych- interleukiny 6, czynników ostrej fazy i innych mediatorów zapalenia w mózgu pacjenta z chorobą Alzheimera. Klinicznie objawia się zaburzeniami pamięci, a w badaniach obrazowych zanikiem hipokampa (struktura mózgu odpowiedzialna za myślenie) przy nieobecności uogólnionych zaników kory mózgu.

2. niezapalny-

w którym powyższe parametry są prawidłowe, ale stwierdza się inne nieprawidłowości, np. niedobór hormonów- płciowych, nadnerczowych, tarczycowych, witaminy D3, oporność na insulinę, hiperhomocysteinemię. Co prawda nie w każdym przypadku udało się uzasadnić znaczenie stwierdzanych nieprawidłowości metabolicznych, ale istnieją przynajmniej teoretyczne przesłanki, żeby taki związek uznać za prawdopodobny. W przypadku homocysteiny stwierdzono wieloraki wpływ na funkcje poznawcze poprzez indukcję apoptozy komórek nerwowych, metylację DNA, dysfunkcję mitochondriów, uszkodzenie naczyń i stres oksydacyjny.

Pacjenci z tym typem choroby są zwykle nieco starsi- choroba pojawia się zwykle w ósmej dekadzie życia. Objawia się zanikiem pamięci.

Często u pacjentów obecny jest allel E4 genu kodującego apolipoproteinę E( ApoE4), który istotnie zwiększa ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera. Gdy jest nieobecny, istnieje 9% ryzyko zachorowania, gdy obecny 1 allel od jednego rodzica- 30%, gdy 2 allele- ryzyko wynosi powyżej 40%.

Te dwa typy choroby są najczęstsze, zwykle też współistnieją u danego pacjenta, co tym bardziej nakazuje sprawdzać różne czynniki ryzyka i je eliminować.

3. korowy-

zaburzenia mataboliczne ani wykładniki stanu zapalnego są tu zwykle nieobecne. Objawy kliniczne są często nietypowe- bywa, że obecne są tylko zaburzenia mowy lub problemy z liczeniem, ale nie z pamięcią. Często pacjenci opisują zdarzenia z dużymi szczegółami, ale potrafią zgubić wątek myślowy. Czasami pierwszym objawem choroby jest depresja, wycofanie z życia społecznego. W tym typie charakterystyczny jest wczesny początek występowania objawów- w 5-7 dekadzie życia, nieobecność zaburzeń poznawczych w rodzinie, brak genu ApoE4, a rezonans mózgu często ujawnia uogólnione zaniki kory mózgu (w odróżnieniu od zaniku hipokampa typowego dla pozostałych postaci).

Często w tym typie choroby stwierdza się niedobór cynku. Cynk jest drugim po żelazie najczęściej występującym metalem w organizmie. Ponad 300 enzymów używa cynku jako kofaktora, a jego niedobór częsty u starszych ludzi wpływa pośrednio i bezpośrednio na funkcje poznawcze. Niedobór cynku wpływa też na nasilenie insulinooporności. Stąd uzupełnienie niedoboru cynku może korzystnie wpływać na obniżone funkcje poznawcze u tych chorych. Do niedoboru cynku przyczynia się zmniejszenie kwaśnego odczynu treści żółądkowej, np. w infekcji H. pylori czy przy stosowaniu preparatów hamujących wydzielanie soku żołądkowego, dieta uboga w cynk, cukrzyca, nadużywanie alkoholu, starzenie się, pasożyty jelitowe. Oznaczenie poziomu cynku we krwi jest mało czułym badaniem, jego obniżona wartość zdecydowanie wskazuje na niedobór, a prawidłowa- wcale go nie wyklucza.

Inna istotna przyczyna tego typu choroby Alzheimera to wpływ toksyn. Szczególnie podkreśla się wagę toksyn pochodzących z jedzenia i środowiska. Nierzadko w praktyce doktora Bredesena okazywało się, że przyczyną choroby była pleśń w domu pacjenta.

Metoda leczenia doktora Bredesena

Terapia choroby Alzheimera, na podstawie znajomości czynników ją wywołujących u konkretnego pacjenta, powinna być kompleksowa i zindywidualizowana. Istnieją jednak  zalecenia ogólne, wspólne dla wszystkich postaci choroby.

Należą tu:

1. Dieta z ograniczoną podażą cukrów prostych, z niskim indeksem glikemicznym, niską zawartością zbóż, przeciwzapalna – celem jest zmniejszenie stanu zapalnego i insulinooporności

2. Poszczenie przez 12 godzin w nocy, w tym 3 godziny między kolacją a snem- celem jest wywołanie ketogenezy, czyli zwiększonej produkcji substancji ketonowych. Ketony stanowią alternatywne źródło energii dla mózgu (gdy nie może korzystać z glukozy), niezależne od wrażliwości komórek na insulinę. Energia ta zapobiega obumieraniu komórek nerwowych i zapewnia paliwo niezbędne do ich prawidłowej pracy.

3. Redukcja stresu– w zależności od upodobań- joga, zajęcia muzyczne

4. Optymalizacja snu– minimum 8 godzin w nocy (jak poprawić jakość snu pisałam TUTAJ)

5. Ćwiczenia fizyczne– 30- 60 minut dziennie, 4-6 x w tygodniu

6. Ćwiczenia pamięci, uczenia się, kojarzenia itd.

7. Utrzymywanie optymalnego poziomu homocysteiny– celem jest poziom <7 mikromoli/l

8. Utrzymywanie poziomu witaminy B12 > 500 pg/ml

9. Wyleczenie stanów zapalnych– celem jest wartość CRP< 1 mg/l oraz stosunek albuminy/ globuliny powyżej 1,5- poszukiwanie ew. źródeł infekcji- zęby, migdałki itd., żywność przeciwzapalna, kurkumina, wielonienasycone kwasy tłuszczowe EPA/DHA

10. Insulina na czczo< 7 mU/l, HbA1c< 5,5%

11. Zapewnienie równowagi hormonalnej– wyrównanie poziomu hormonów tarczycy, nadnerczy, płciowych

12. Naprawa mikrobioty jelitowej– probiotyki, prebiotyki

13. Zapewnienie optymalnego poziomu witaminy D3–  50-100 ng/ml

14. Stosowanie średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych (MCT- medium chains triglicerydes), obecne w oleju kokosowym- podawany kilka razy dziennie w celu zwiększenia produkcji ciał ketonowych i utrzymywanie ich na stałym poziomie (działa podobnie, jak opisane w punkcie 2 poszczenie).

Pozostałe działania są dostosowane do indywidualnej sytuacji chorego i w zależności od przyczyny obejmują usunięcie toksyn (np. pleśń), wyrównanie poziomu cynku, miedzi, dostarczenie antyoksydantów, koenzymu Q itd. Aktualnie wyleczono w ten sposób już ponad kilkaset chorych, a liczba osób zgłaszających się do specjalistów leczących tą metodą rośnie lawinowo. Zdecydowanie należy do najbardziej obiecujących stosowanych aktualnie metod leczenia tej choroby. Jej niewątpliwą zaletą jest naprawianie przyczyny choroby, a nie tylko usuwanie skutków.

Jesteś sceptykiem czy optymistą?

Zdaję sobie sprawę, że po przeczytaniu tego artykułu pozostawiam tylu samych sceptyków, jak i optymistów. Pamiętajmy jednak, że mowa o chorobie, która dotychczas była nieuleczalna. Każda więc metoda, która wpływa na zwolnienie, zahamowanie lub nawet odwrócenia postępu choroby jest warta naszej uwagi.  Musimy jednak poczekać na obserwacje z innych ośrodków stosujących ten sposób leczenia.

Tymczasem warto pamiętać, że choroba Alzheimera jest związana z nieprawidłową gospodarką węglowodanową. Stąd prawidłowa dieta z ograniczeniem cukrów prostych oraz regularna aktywność fizyczna to fundamenty zdrowia oraz prewencja chorób neurodegeneracyjnych, o czym musimy myśleć na długo zanim pojawią się pierwsze symptomy choroby.

Źródło:

https://docs.wixstatic.com/ugd/1a2e49_f479c410646548dc9d5a20ef26dc3b8c.pdf

https://docs.wixstatic.com/ugd/1a2e49_7c1b65d123164cdba2ec9b8678157b72.pdf

https://docs.wixstatic.com/ugd/1a2e49_a6311e25b2e844c2986b03143356f415.pdf

www.drbredesen.com

Promocja zakończy się za: